Wnętrza urządzone w stylu boho są bardzo klimatyczne i urokliwe. Panuje w nich wyjątkowa, wręcz sielska atmosfera. W mieszkaniach zaaranżowanych w ten sposób najważniejszą rolę odgrywają dodatki. To właśnie z ich pomocą jesteś w stanie zadbać o odpowiedni wydźwięk całego wystroju. W dzisiejszym artykule podpowiem więc, jakie oświetlenie w stylu boho wybrać. Sprawdź i ciesz się cudownym klimatycznym wnętrzem!
Oświetlenie w stylu boho – naturalne materiały są najważniejsze
Jednym z głównych założeń nurtu boho w aranżacji wnętrz jest oczywiście to, by bazować na naturalnych materiałach. Wybierając więc do swojego mieszkania oświetlenie, postaw na klosze stworzone z plonów natury. Nie da się ukryć, że najbardziej cenione są modele wiklinowe. Te same w sobie idealnie oddają cały urok stylu boho. Są dostojne, ale przy okazji też wyjątkowo lekkie. Sielska atmosfera jest dzięki nim gwarantowana.
Lampy wiklinowe na największe uznanie zasługują jednak także z nieco innego powodu. Wybierając je, możesz liczyć na ciekawy efekt wizualny po zapadnięciu zmroku. Gdy zaświecisz światło, sufit oraz ściany Twojego mieszkania zostaną pokryte ciekawym wzorem. To wszystko zasługa gry światła oraz cienia.
Wiklinowe klosze są bowiem plecione dość luźno. Między poszczególnymi elementami powstają więc delikatne prześwity. Wydobywające się z nich światło naprawdę robi ogromne wrażenie. Najciekawsze oświetlenie w stylu boho czeka na Ciebie m.in. na https://www.ekconcept.pl/lampy-wiszace-wiklinowe-cat-20. Tam znajdziesz wiele wiklinowych modeli do wyboru, więc z pewnością któryś z nich skradnie Twoje serce.
Oczywiście sama wiklina to nie wszystko. Do boho wnętrza możesz wybrać też oświetlenie wykonane z innych materiałów. Świetnie sprawdzą się klosze z papieru mâché pochodzącego z recyklingu czy plisowanego papieru ryżowego. Podobnie będzie w przypadku szkła – to sprawdza się zawsze. Jest z jednej strony uniwersalne, a z drugiej, wybierając odpowiedni model, jesteś w stanie z jego pomocą zmienić wnętrze nie do poznania.
Kolor oświetlenia w stylu boho – nie tylko beż
Z oświetleniem w stylu boho zapewne kojarzy Ci się głównie beż. Nie ma się oczywiście czemu dziwić. Jest to przecież barwa, która dominuje w tego typu aranżacjach. Jeśli więc chcesz postawić na klasykę, wszelkie odcienie beżu czy kremu okażą się strzałem w dziesiątkę. Niekiedy warto jednak nieco przełamać cały wystrój, decydując się na coś odważniejszego i mniej typowego. Jakie zatem jeszcze kolory pasują do boho mieszkania?
Przede wszystkim warto rozważyć biel. To idealne rozwiązanie do wnętrz w stylu scandi boho lub wtedy, gdy zależy Ci na optycznym powiększeniu i rozświetleniu pomieszczenia. Musisz jedynie wtedy pamiętać o regularnym czyszczeniu takich lamp. Jest to dodatkowe zadanie, jednak efekt wizualny zdecydowanie jest wart takiego poświęcenia.
Bardzo oryginalnym rozwiązaniem, jeśli chodzi o oświetlenie w stylu boho, jest czerń. Wiem, że ta nie za bardzo kojarzy Ci się z tym nurtem, jednak warto pokusić się o takie wyjście. Zyskasz wtedy nutkę tajemniczości we wnętrzu. Lampa stanie się także świetnym przełamaniem całości. Aby jednak wciąż zachować klimat boho, polecam Ci wtedy wręcz obowiązkowo wybrać model wiklinowy. Wtedy na pierwszy rzut oka będzie wiadomo, w jakim stylu zaaranżowane jest dane pomieszczenie.
Wielkość oświetlenia boho – nie bój się przesadzić
Wiele osób, wybierając oświetlenie do swojego mieszkania, nieco boi się jego wielkości. Panuje bowiem niesłuszne przekonanie, że za duży klosz optycznie przytłoczy całe wnętrze. Okazuje się jednak, że wcale nie musi tak być. Wystarczy, że zdecydujesz się na rozłożysty model i gotowe. Wtedy od razu zobaczysz, że było to jedno z najlepszych możliwych rozwiązań. Pamiętaj bowiem, że w stylu boho liczy się ilość oraz wielkość. Takie aranżacje mają być dość okazałe i pokaźne.
Nie bez powodu w mieszkaniach urządzonych zgodnie z zasadami tego nurtu widać ogrom dodatków – i to wcale nie należących do tych najmniejszych. Im więcej się bowiem dzieje, tym wnętrze staje się bardziej klimatycznie. Oczywiście umiar trzeba zachować zawsze, jednak przy boho można nieco zaszaleć. Nie bój się więc lamp w dużych rozmiarach – nawet jeśli pomieszczenie jest dość małe. Umieść tylko klosz na odpowiedniej wysokości, by nie przeszkadzał Ci podczas codziennego funkcjonowania w swoich czterech ścianach.
Ilość lamp w stylu boho – jeden klosz to często za mało
We wnętrzach boho może się wiele dziać, dlatego w większości przypadków jedno główne oświetlenie wiszące, które znajdziesz na https://www.ekconcept.pl/lampy-wiszace-cat-1, to zdecydowanie za mało. Aby aranżacja nabrała uroku oraz klimatu, warto zdecydować się na kilka źródeł światła. Na suficie możesz zawiesić np. dwie lub trzy lampy, które stworzą wspólnie ciekawą konstrukcję, a przy okazji doświetlą newralgiczne punkty danego pomieszczenia.
Bazuj wtedy na jednym modelu lub serii oświetlenia – masz wtedy pewność, że wszystko będzie do siebie wyśmienicie pasować. Jeśli nie możesz znaleźć modeli z jednej kolekcji, zwróć uwagę po prostu na jakąś charakterystyczną cechę – materiał, kolor, kształt.
Jeśli uważasz, że taka konstrukcja składająca się z kilku wiszących lamp w stylu boho to wciąż za mało, pamiętaj dodatkowo o kinkietach, lampach podłogowych czy tych, które możesz położyć na meblach bądź stoliku. Zyskasz w ten sposób cudowne, a przy okazji niezwykle praktyczne dekoracje.
Kształt oświetlenia w stylu boho – prostocie powiedz “nie”
Wybierając oświetlenie w stylu boho, koniecznie zwróć uwagę na jego kształt. Proste formy nie są do końca wskazane. O wiele lepiej prezentują się modele nietypowe. Klosze mogą nawiązywać swoim wyglądem do plecionych koszy, słomianych kapeluszy, dużych klatek czy lampionów. Świetnie prezentują się także kule, półkule i wszystko, co bazuje na figurach geometrycznych.
Nietypowe i oryginalne wstawki dodają lampom uroku, a więc nie bój się ich. Im bardziej finezyjny kształt, tym lepiej! Obecnie masz ogromny wybór, jeśli chodzi o oświetlenie w stylu boho, więc z pewnością znajdziesz coś, co najlepiej wpisze się w Twój gust oraz wnętrze.
Funkcjonalność oświetlenia – ważna zawsze i wszędzie
Wspominałam już, że w przypadku oświetlenia, ogromnie ważna jest jego funkcjonalność. Wybierając lampy w stylu boho, staraj się cały czas o tym pamiętać. Jeśli więc wybierasz model, który ma być głównym punktem świetlnym pomieszczenia, rekomenduję Ci klosze z odkrytym spodem. Wtedy wydobywające się z nich światło będzie dobrze rozświetlać pomieszczenie oraz wszystko to, co znajduje się bezpośrednio pod lampą. Im większa taka luka w kloszu, tym lepiej.
Gdy szukasz dodatkowego oświetlenia, możesz natomiast nieco odejść od reguły odsłoniętego spodu. Przypatrz się jednak wtedy całej przestrzeni i szybko oceń, gdzie ma padać największa ilość światła. Wtedy będziesz mniej więcej wiedzieć, jakich modeli szukać.
A na koniec – żarówka, która nie może być przypadkowa
Oświetlenie w stylu boho wybrane, a więc to już koniec? Nie do końca. Kluczowa jest także żarówka, którą umieścisz w lampie. Do tego typu wnętrz najlepiej sprawdzą się modele emitujące ciepłą barwę. Wtedy cały nurt zostanie jeszcze lepiej podkreślony. Zapanuje w nim przyjazna i sielska atmosfera. Blask będzie kojarzył się z pięknym słońcem. Jeśli w wybranym przez Ciebie modelu żarówka jest dość dobrze widoczna, możesz pokusić się o jej dekoracyjne wykończenie. Wtedy możesz liczyć na idealnie dopracowane oświetlenie, zgodne z głównymi założeniami nurtu boho.
Na dziś to już niestety koniec. Mam jednak nadzieję, że teraz już wiesz, jakiego oświetlenia szukać do swojego klimatycznego wnętrza!